Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 72
Pokaż wszystkie komentarzeJeśli tego nie możesz pojąć, poczytaj, bo temat był wałkowany nie tylko na ścigaczu. I nie pisz "logicznym się wydaje" tylko czytaj kodeks drogowy i opinie policji. Przy okazji, kto Ci powiedział że motocyklistka przejeżdżała linie ciągłe? Jak stanę w korku za samochodem, to możesz się na następną zmianę świateł nie załapać, bo korek będzie dłuższy o moje moto i dwa odstępy między pojazdami. Boisz się że ci ktoś autko porysuje? Z tyłu każdy motocyklista ma rejestrację. Zapisz, sfotografuj, weź na świadka kierowcę samochodu który stał na pasie obok. Jak się czują inni kierowcy? Dziś powoli mijałem dosłownie o centymetr gościa w nowiuśkim audi. Precyzyjnie i powoli. Gość tylko się uśmiechnął, nie srał po nogach.Masz inny problem, zawiść cię zbiera? Masz kat. B, wsiadaj na 125ccm. Zobaczysz jaka to przyjemność i jak zdecydowana większość z nas nauczysz się jeździć między samochodami nie powodując żadnych szkód. I na nawołuj proszę do "wpychania się" samochodem między dwóch motocyklistów stojących na jednym pasie, bo to zaczyna brzmieć jak groźba karalna.
OdpowiedzCo mi po opinii policji? Kto w Polsce jeździ na motorach? w dużej mierze służby mundurowe w służbie czynnej lub na emeryturze. Bo niewiele osób stać w tym kraju na utrzymanie takiego hobby jak motor. A jak wiadomo sami siebie karać nie będą przecież. Jeszcze nie słyszałem żeby ktoś z mundurówki mandat zapłacił. A sami na siebie nie będą bata kręcili. Tak więc mamy wolną amerykankę i motocykliści robią co chcą... Wiedziałem, że tak będzie z tym tematem. Wszyscy się tu mądrzą, bo każdy nagle zapomniał, że czasem też jedzie samochodem i wtedy mu nagle nie robi różnicy jak daleko od świateł stoi tylko jedzie w kolejce jak przystało. Chore to jest.
OdpowiedzJakoś mi nie przeszkadza że motocykl stoi w korku tak jak inni. Wyobraź sobie, że jak nie zdążę na jednej zmianie to poczekam i przejadę na kolejnej. I z tego powodu nie umrę. Bez przesady. Rozumiem, że każdy dokądś zmierza, ale nie znaczy to, że wszędzie na siłę trzeba się pchać i gnać.
OdpowiedzPas ruch w pierwszym komentarzu wspomniales. Jak taki dokladny jestes to na pasie ruchu wiecej niz dwa pojazdy czrerkolowe stac nie moga ani sie poruszac. Motor takowym pojazdem nie jest. Wiec problemu nie ma jakby byl to prawnie by to normowane bylo.
Odpowiedz